Szkoda, ze wzrost ruchu a co za tym idzie wiekszy zakres obowiazkow dla pracownikow nie idzie w parze z wynagrodzeniami.
A tak na marginesie, zastanawiajace jest to jak zwiekszyla sie ilosc publikacji na lamach lovekrakow.pl na temat lotniska.
Po Waszej publikacji na temat pomocy publicznej dla Krakowairport umilkl temat pomocy publicznej a pojawia sie coraz wiecej publikacji np o nowych trasach :) A Pani Wojt Burtan w tym czasie poskarzyla sie Komisji Europejskiej, odnotowaly ten fakt gazetakrakowska, wyborcza, portale o tematyce lotniczej a u Was CISZA ;)
Dla odswiezenia kotleta polecan material na moim pseudo blogu
http://krakusy.blogspot.com/2014/11/ciag-dalszy-sprawy-podatkow-od-lotniska.html
NIE ZOSTAL ZAAKCEPTOWANY PRZEZ MODERATORA :D
Kilkanascie minut pozniej PONOWILEM BEZ ADRESU BLOGA
TEZ NIE ZOSTAL!!!
Lovekrakow dostaje ostatnio dużo reklam z publicznych pieniędzy np.
OdpowiedzUsuń- budżet obywatelski z UMK czyli uzależnione od otoczenia Jacka Majchrowskiego
- woda z MPWIK czyli uzależnione od otoczenia Jacka Majchrowskiego
- ekobieg której organizatorem jest pani Góralczyk (najprawdopodobniej bo to same imię i nazwisko) kandydatka na radną z ramienia PO, a fundatorami biegu władze województwa czyli PO
Pytanie o niezależność portalu jest jak najbardziej zasadne, zwłaszcza gdy znaczna część wyświetlanych reklam obecnie na lovekrakow uzależniona jest od ludzi z otoczenia PO i Jacka Majchrowskiego.
I skończą jak PO
UsuńPO i JM są mocni w Krakowie, ale to jest głównie efekt słabej opozycji i delikatnie mówiąc słabych mediów jest co prawda GK czasami coś też DP chrząknie ale to za mało by coś ruszyć.
UsuńPIS się dawno okopał i prowadzi wojnę z PO i JM pozycyjną, czyli dopóki ich nikt nie rusza to nic nie robią tylko czekają chyba na ponowne przyjście Jezusa.
Zieloni z Leśniakiem przyprawili sobie gębę Grodzkiej oraz starają się być bardziej lewicowi od Lenina, zamiast lecieć na ochronie powietrza i terenów zielonych to utonęli w światopoglądowym szambie.
UPR, Korwin itp. nie mają pojęcia co się dzieje w mieście co pięknie pokazał Berkowicz, zamiast walczyć o ekonomiczne podejście do inwestycji miejskich to popłynęli ze swoim kapitanem Korwinem na dno w postaci beznadziejnych gadek o długu publicznym czy obniżeniu podatków w sensie czysto filozoficznym.
Dodajmy teraz jeszcze wpływy z reklamy z "PIT w Krakowie" oraz MPO.
OdpowiedzUsuńNastępne do kolekcji reklamy:
OdpowiedzUsuń- Kolna
- Muzeum PRL
- NCK
- Lotto
Większość obecnie reklam na lovekrakow jest uzależniona od podmiotów kontrolowanych przez JM lub PO.