Jeśli masz interesujące filmiki , fotografie, chętnie je opublikuję krakowskiblog@gmail.com

sobota, 26 listopada 2011

Policja prosi o pomoc. Szukają 10-latka

NZ / Policja

Zaginiony Krzysztof Pasiut, fot. policja
Zaginiony Krzysztof Pasiut, fot. policja

III Komisariat Policji w Krakowie poszukuje 10-letniego Krzysztofa Pasiuta. Policja prosi osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu dziecka o kontakt.

Chłopiec po raz ostatni widziany był 22.10.2011r., kiedy wyszedł z domu i do dnia dzisiejszego się tam nie pojawił. Policja nie wyklucza, że chłopiec może przebywać razem z matką.

Rysopis chłopca:Wzrost ok. 155 cm, szczupła budowa ciała, włosy ciemny blond, oczy niebieskie, twarz okrągła. Na klatce piersiowej posiada charakterystyczną 5 centymetrową bliznę po operacji.

Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu chłopca proszone są o kontakt z III komisariatem policji pod nr telefonu: 12 61 57 180 lub 12 61 52 912.

Kultura jazdy - email od "Hamaka"

Chamstwo na drodze
Choć problem kultury na drodze nie jest wyłącznie problemem mieszkańców Krakowa to jednak w naszym miescie spotykam sie z tym na codzien i nie ukrywam , ze nie raz mam ochote pojechac za jednym czy drugim idiotą i wytlumaczyc delikwentowi jak nalezy sie poruszac. Poziom agresji jest juz tak wysoki , ze nie zdzwiwie sie , ze za chwile napisza w gazetach, ze kierowca innemu kierowcy wybił zęby albo co gorsza zatrzelil go. Ostatnio mialem przypadek taki , ze kierowca w wieku okolo 30 lat bardzo sie obruszył kiedy ja zjechalem prawidlowo z drogi na pobocze sygnalizujac wczesniej kierunkowskazem taki zamiar. ów jegomość był bardzo zdenerwowany , gestykulował , trąbił i krzyczał.. a to wszystko dlatego ze w miejscu gdzie zjechałem na pobocze kilka metrow dalej zaczynała sie droga podporzadkowana. No wiec osobnik ten uznał, ze ja zrobią skrót (każdy sądzi wg siebie ) i wpakuje sie na ta droge gdzie on za chwile nadjedzie. Trzeba nie mieć mózgu. Dalszy komentarz zbyteczny. Zastanawiam sie tylko jak to możliwe , że pomimo tak wysoko postawionej poprzeczki wciaz przybywa tylu kretynów na drodze. Kolejna rzecz bardzo nagminna to brak sygnalizowania zamiaru skręcania. Jak pewnie zauwazyliscie , 90% kierowcow włącza kierunkowskaz w chwili kiedy już skręca a przeciez kierunkowskaz powinien byc włączony wcześniej j po to żeby poinformować innych uczestników ruchu , o zamiarze skręcania (zmiana pasa, zjeżdżanie na pobocze itp) natomiast Polak włącza kierunkowskaz wtedy kiedy juz kreci kierownica. Brak mozgu. Dalszy komentarz zbyteczny.

Hamak Bieżanów