Jeśli masz interesujące filmiki , fotografie, chętnie je opublikuję krakowskiblog@gmail.com

czwartek, 27 grudnia 2012

Boże Narodzenie Kraków Łagiewniki

Żywa szopka w Łagiewnikach

Na wszystkich krakowian i turystów w Centrum Jana Pawła w krakowskich Łagiewnikach czeka już żywa szopka. Pokaż swoim dzieciom osiołki! Szopka jest skromna ale ładna. Taka, która każe na chwilę przy niej przystanąć i pomyśleć nad tym, co tam jest i dlaczego.Na zdjęciach poniżej jest także inna szopka , która została umiejscowiona w już wykończonych pomieszczeniach świątyni. 




Na zdjęciu szopka w wykończonych już pomieszczeniach świątyni w Łagiewnikach






Żywa szopka z osiołkami na zewnątrz







poniedziałek, 17 grudnia 2012

Będzie północna obwodnica Krakowa albo nie będzie obwodnicy Krakowa

Źródło portal naszemiasto.pl

Będzie obwodnica Krakowa,

Po zapoznaniu się z lekturą portali opisujących stan prac nad budową północnej części obwodnicy Krakowa czytelnik dochodzi do wniosku , że właściwie to nic nie wiadomo. Wygląda na to, że nasze miasto będzie dalej rozjeżdżane przez ciężarowe auta i zatruwając i tak już bardzo zanieczyszczone powietrze w całym mieście. Oczywiście można mi zarzucić , że przecież jest wiele innych miast w Krakowie z podobnymi problemami i to jest prawdą jednakże Kraków jako stolica małopolski skupia około milion ludzi i jest położony w niecce slatego jest najbardziej narażony na zanieczyszczenia. Przykre jest to, że o priorytetach inwestycji decydują interesy partyjne a nie zdrowy rozsądek.

Na budowę planowanej od 50 lat północnej obwodnicy Krakowa za polskie pieniądze nie ma najmniejszych szans. Nie stać na to ani miasta,ani województwa. Władze regionu i krakowscy posłowie PO lobbują wobec tego na rzecz umieszczenia budowy obwodnicy na liście inwestycji finansowanych z budżetu UE.


Władze naszego województwa i krakowscy posłowie Platformy Obywatelskiej lobbują na rzecz umieszczenia budowy północnej obwodnicy Krakowa na liście polskich inwestycji, które będą finansowane z budżetu Unii Europejskiej. Ze Sławomirem Nowakiem, ministrem transportu, rozmawiał na ten temat kilka dni temu Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego. Wcześniej w tej sprawie minister spotkał się z posłami PO. 

- Na razie nic nam nie obiecał. Lista zadań ubiegających się o dofinansowanie będzie gotowa dopiero za rok i przez ten czas może uda nam się go przekonać - mówi Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego. 

Problem polega na tym, że lista inwestorów, którzy będą walczyć o europejskie pieniądze zarezerwowane na lata 2014-2020 jest długa. Szanse, że znajdzie się wśród nich północna obwodnica Krakowa, są na razie znikome. Zwłaszcza, że z punktu widzenia Warszawy ważniejsza jest budowa drogi S7 omijającej Kraków od wschodu. Jeśli już znajdą się pieniądze, to na nią, ale nawet z tym na razie jest ciężko. 

- Chcieliśmy wprowadzić do przyszłorocznego budżetu państwa pieniądze na budowę S7. Nasza poprawka została jednak odrzucona przez PO. Z północną obwodnicą Krakowa nawet nie próbowaliśmy, bo wiedzieliśmy, że się nie uda - mówi Andrzej Adamczyk, poseł PiS. 

Koszt północnej obwodnicy to ok. 1,6 mld zł. Ani województwo, ani Kraków nie mają szans na znalezienie takiej kwoty w swoich budżetach w najbliższych latach. Dlatego lokalne władze jedyną nadzieję widzą w pieniądzach unijnych. 

Północna obwodnica ma zamknąć obejście autostradowe miasta od strony Warszawy, pozwoliłaby ominąć Kraków samochodom jadącym z północy kraju. Teraz nawet tiry muszą wjeżdżać do miasta, aby dostać się na trasę do Tarnowa czy w kierunku Podhala i Zakopanego. Budowa obwodnicy planowana jest od 50 lat. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy uda się ją rozpocząć. 

Z tego stanu zawieszenia nie są zadowoleni mieszkańcy Zielonek, których działki zarezerwowane są pod budowę drogi. Nie mogą na nich nic wybudować, ani ich odsprzedać. - Zniecierpliwienie jest już totalne. Skoro jest to pas zarezerwowany pod budowę drogi, to powinien zostać wykupiony. Potrzeba na to ok. 100 mln zł - mówi Bogusław Król, wójt Zielonek. 
Mimo że nie wiadomo, kiedy znajdą się pieniądze na inwestycję, trwa kompletowanie potrzebnej dokumentacji. W przyszłym roku z budżetu Krakowa wydane zostanie na to ok. 250 tys. zł. 

Do końca zbliża się przygotowanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Na przełomie lipca i sierpnia odbyły się konsultacje społeczne ogłoszone przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie. Budowa północnej obwodnicy wpisana została do strategii rozwoju województwa małopolskiego na lata 2011-2020. 
Przyszła droga nie będzie autostradą, tylko trasą ekspresową. Ma mieć po trzy pasy ruchu - każdy z nich o szerokości 3,5 m. Długość projektowanego odcinka to 11,6 km. 

Planowane są trzy węzły komunikacyjne: z trasą wolbromską (droga wojewódzka nr 794), z drogą krajową nr 7 w Węgrzcach i z drogą powiatową w Batowicach. 

Przewiduje się budowę czterech tuneli, z których najdłuższy - rozpoczynający się w Bosutowie, a wychodzący w Dziekanowicach - będzie miał prawie 1 km długości. Drugi powstanie pod centrum Zielonek (ulice: Długopolska, Krakowskie Przedmieście, Bankowa, Do Cegielni) i będzie nieco krótszy. 

Do tego dojdzie jeszcze tunel pod drogą powiatową nr 2156K oraz krótki na węźle z drogą krajową nr 7.
Tunele - choć bardzo drogie w budowie - mają chronić mieszkańców Zielonek przed uciążliwościami związanymi z sąsiedztwem tak uczęszczanej drogi. W ciągu ostatnich lat teren przy pasie zarezerwowanym w tej wsi pod obwodnicę został zabudowany domami jednorodzinnymi.

sobota, 15 grudnia 2012

Jest i wątek o Krakowie ...

 

 "Całujcie mnie wszyscy w dupę"
Julian Tuwim


Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.


Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy… wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)
I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że “szumią jodły w Tel-Avivie”,
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.


I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.


Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!…

czwartek, 6 grudnia 2012

Krakowski SMOG

Coraz czesciej mowi sie o tym jak negatywny wplyw na nasze zdrowie ma skazone powietrze. Krakow jest bardzo dobrym przykladem, mieszkamy w niecce a wiec przewietrzanie jest utrudnione. Co robia wladze Krakowa aby zmniejszyc zanieczyszczenie powietrza ? Odpowiedz brzmi NIC! Nie ma jasno okreslonej strategii w planie zagospodarowania przestrzennego (o budowie decyduja lapowki od firm deweloperskich, lekkomyslnosc architektow miasta) Nie ma tez zadnej strategii na przyszlosc, np planu zakladajacego zmniejszenie ruchy pojazdow spalinowych w srodmiesciu. Plan budowy metra jest zbyt odlegly, zamiast wydawac pieniadze na inwestycje , ktore bezposrednio przyczynia sie do jakosci zycia wszystkim mieszkancom (metro, drogi rowerowe) to w miescie buduje sie hale kongresowa! Pytam sie ilu z nas mieszkancow Krakowa skorzysta z dobrodziejstw tego budynku ?? Czy biedny Kowalski zarabiajacy wraz zona 2500 zl bedzie jej bywalcem ?? Dla kogo zatem jest ta hala ?  Pan glowny architekt miasta tez jest odpowiedzialny za ten stan bo to za jego zgoda buduje powstaja nowe budynki w miescie blokujac naturalny przewiew czystego powietrza (glownie z kierunku zachodniego) Jako przestroge zamieszczam tekst z innego blogu o skutkach smogu sprzed lat w Londynie

W XXI wieku smog nie powoduje zdziwienia, aczkolwiek mimo upływu 60 lat od tragicznego londyńskiego wydarzenia nadal stanowi spore zagrożenie dla naszego organizmu z którym w trakcie jego występowania nic nie możemy zrobić. Współcześnie smog jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń ekologicznych, ale był czas gdy ludzie nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia. Przestrogą powinien być dla nas wielki smog londyński, który nawiedził stolicę Wielkiej Brytanii w 1952 roku. Była to prawdziwa katastrofa środowiskowa. Sama nazwa „smog” wywodzi się zresztą właśnie z Anglii i powstała ze zbitki dwóch angielskich słów: smoke – dym i fog – mgła.
Tragiczny okres między 5 a 9 grudnia 1952 roku spowodował śmierć 12 tyś. osób
Na początku grudnia nad Londynem powstała gęsta mgła, która doprowadziła do znacznego ochłodzenia powietrza. W konsekwencji mieszkańcy miasta chcąc ogrzać mieszkania zaczęli zużywać duże ilości węgla. Rezultatem tego było skażenie powietrza wielkimi ilościami gazów oraz pyłu węglowego, dodatkowo doszło do drastycznej inwersji temperatury. Problemem była również niska jakość używanego węgla, a to przyczyniło się do emisji większych ilości szkodliwych substancji. Wielki smog londyński utrzymywał się od 5 do 9 grudnia 1952 roku. Smog doprowadził do środowiskowej katastrofy oraz śmierci tysięcy londyńczyków. Większość ofiar wielkiego smogu zmarła na skutek niewydolności płuc oraz niedoboru tlenu. Ponadto bardzo wysokie stężenie dwutlenku siarki w atmosferze doprowadziło do silnych uszkodzeń układu oddechowego oraz trwałego uszkodzenia oskrzeli, które zebrało śmiertelne żniwo wśród mieszkańców Londynu.
Pomiędzy 5 a 9 grudnia naliczono ponad 4 tys. zgonów wywołanych komplikacjami oddechowymi powstałymi w wyniku wdychania smogu. Większość ofiar stanowili ludzie młodzi lub osoby w podeszłym wieku. W ciągu kolejnych tygodni na ostrą niewydolność oddechową zmarło kolejne 8 tys. osób, przez co łączna liczba ofiar wielkiego smogu, według współczesnych badań, wyniosła około 12 tys. osób.
Po tej tragedii w wielu krajach wybuchła panika na punkcie smogu. 4 lata później, w 1956 roku Brytyjczycy uchwalili akt o czystym powietrzu. Jego skutkiem była znaczna poprawa warunków życiowych w Londynie oraz redukcja emisji szkodliwych gazów w pozostałych miastach Wielkiej Brytanii. Niestety, mimo wzrostu zainteresowania smogiem naukowców i niektórych polityków, zagrożenie jest nadal aktualne, szczególnie w dużych miastach takich jak Hong-Kong, Pekin, Los Angeles, Meksyk, Santiago de Chile czy Moskwa. Problem dotyczy także Polski, choć w mniejszym stopniu. Ostatnio zimą na przełomie 2011 i 2012 roku alarmujące wieści płynęły ze Śląska, w szczególności z Zabrza, ale także z Sosnowca, Żywca, Tychów i Katowic.

dobrapogoda.blog.pl

sobota, 1 grudnia 2012

Metro w Krakowie

Kraków , plan metra

źródło gazeta krakowska
Urbaniści wytyczają dwie linie metra i proponują budowę aż dziewięciu nowych połączeń tramwajowych. Taka sieć komunikacji miejskiej wraz z systemem parkingów przy pętlach ma w końcu uwolnić miasto od korków. To z kolei pozwoli część ruchliwych dziś ulic w rejonie Starego Miasta zamienić w zielone aleje bez aut.



Urzędnicy rozpoczęli prace nad nowym dokumentem, bo obowiązujące studium z 2003 roku już się zdezaktualizowało. Przez to deweloperzy chaotycznie zabudowują Kraków, w tym obszary zielone, w obronie których protestują mieszkańcy.

- Przeprowadzamy zmianę studium, by chronić ład przestrzenny w Krakowie - mówi Elżbieta Koterba, wiceprezydent miasta ds. rozwoju. Określimy w nim m.in. rozbudowę układu komunikacyjnego oraz granice między terenami, gdzie można inwestować, a terenami od tego wolnymi - informuje Koterba.




"Gazeta Krakowska" dotarła właśnie do części dotyczącej komunikacji. Urbaniści nakreślili w niej dwie linie metra. Pierwszą pojedziemy kiedyś od kombinatu w Nowej Hucie, przez rondo Kocmyrzowskie, rondo Mogilskie, Dworzec Główny, ul. Basztową, Al. Trzech Wieszczów i dalej do Bronowic.

Druga nitka prowadzić będzie od ul. dr. Twardego i przetnie się z pierwszą pod Alejami Trzech Wieszczów. Dalej pobiegnie przy Filharmonii, Wawelu i ulicą Limanowskiego do Wielickiej. - Warto byłoby myśleć już nad kolejną linią od tego punktu w kierunku Wieliczki wraz z dodatkowymi parkingami - mówi prof. Krzysztof Stypuła z Politechniki Krakowskiej, ekspert od budowy podziemnych kolei.

- Cieszę się, że metro wpisano do studium. Trzeba już zaczynać nad nim prace. Samo przygotowanie budowy jednej linii, badania i projektowanie, zabiera 3-4 lata - dodaje naukowiec.

A szansa na metro jest. Władze województwa zapowiadają, że w latach 2014-2020 chcą pozyskać z Unii Europejskiej lub od rządu ok. 50 mln zł na przygotowanie tej inwestycji. Budowa mogłaby zacząć się zatem po roku 2018.

- Linię powinno budować się od najdalej położonych przystanków, tam gdzie można zlokalizować bazę dla pociągów - zauważa Stypuła. Metro nie wyklucza jednak dalszej rozbudowy sieci tramwajowej. Poza liniami, które miasto chce wykonać w latach 2014-2020, tj. Krowodrza Górka - Górka Narodowa oraz połączenie Lipska - Wielicka, urbaniści proponują siedem kolejnych tras.

Po pierwsze, chcą przedłużyć te już istniejące. Linie do Małego Płaszowa pociągnąć aż dotrasy S7, tę na Ruczaj, której budowa ma zakończyć się w listopadzie 2012, wydłużyć do Opatkowic, a do torów na ul. Monte Cassino dołożyć drugie rozgałęzienie poza dzisiejszym skrętem w Kapelankę. Odnogą, po ul. Zielińskiego, dojeżdżalibyśmy do planowanej trasy Zwierzynieckiej. Ponadto w rejonie Łagiewnik planowane jest połączenie linii na ul. Wadowickiej z trasą biegnącą ul. Witosa.

Pojawią się też zupełnie nowe trasy. Bezpośrednie połączenie pętli w Bieżanowie ze skrzyżowaniem ul. Nowohuckiej i al. Pokoju oraz trasa od al. Jana Pawła II, przez rondo Polsadu aż do Mistrzejowic. Tym samym miasto ostatecznie wycofa się z pomysłu przedłużania linii na ulicy Rakowickiej do Mistrzejowic. Ponadto powstać ma drugie odgałęzienie od Krowodrzy Górki do ulicy Jasnogórskiej.

Tak rozwinięta komunikacja ma pozwolić z czasem wyłączyć niektóre ulice z ruchu samochodowego lub mocno go ograniczyć. "Zielone aleje" mają powstać m.in. na ul. Reymonta, al. 3 Maja, ul. Piłsudskiego, Senatorskiej, Warszawskiej, Kopernika i Łobzowskiej.

Kierowcy mają przestać wjeżdżać do centrum dzięki sieci parkingów na obrzeżach. Obliczono, że dziennie do Krakowa wjeżdża 160 tys. aut na innych niż krakowskie rejestracjach. Parkingi powinny powstać m.in. przy ul. Kobierzyńskiej, Turowicza, Wielickiej, zakopiance, kombinacie oraz kilka na północy miasta.

Rozładować korki ma pomóc też Szybka Kolej Aglomeracyjna. Główną linią byłaby ta biegnąca od Balic przez Dworzec Główny, nową stację na Zabłociu i dalej w kierunku Wieliczki. Obsługiwać linię mają pociągi, które osiągają ponad 200 km na godzinę. Wolniejsze składy, zatrzymujące się na większej liczbie przystanków, kursowałyby na liniach ze Skawiny, Wieliczki, Michałowic i Zabierzowa. To akurat najbliższa perspektywa. Zarząd województwa liczy na po- zyskanie na ten cel z UE i od rządu 1,6 mld zł w latach 2014-2020.

Studium ma być gotowe w połowie 2013 r. - Na razie opracowano wstępny projekt zmiany studium, który może ulec modyfikacjom - zastrzega wiceprezydent Koterba.

Dokument musi zostać uzgodniony jeszcze z 30 instytucjami, m.in. Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, czy koleją. Następnie będzie omawiany z mieszkańcami. Tu mogą pojawić się największe kłopoty. Tak było już w przypadku twórcy pierwszych projektów studium prof. Jana Chmielewskiego. Prowadził on prace od 2008 r. Naukowiec z Warszawy chciał m.in. poprowadzić trasę Bagrową przez zabytkowy park, a zamiast planować nową sieć komunikacyjną zajął się przesuwaniem na mapie istniejących już ulic.

Mieszkańcy i radni miejscy byli oburzeni. Profesorowi podziękowano w 2011 roku, ale jego zespół i tak zarobił 1,6 mln zł. Na szczęście wykorzystano badania warte 1,2 mln zł i tworzeniem studium zajęli się miejscy urbaniści przy wsparciu ekspertów takich jak np. architekt Romuald Loegler.

Aby dokument wszedł w życie, przegłosować go będą musieli na koniec radni miejscy.