Jeśli masz interesujące filmiki , fotografie, chętnie je opublikuję krakowskiblog@gmail.com

środa, 26 stycznia 2011

Kolęda

LIST czytelniczki:

"Chciałabym poruszyć temat kolędy. Jestem katoliczka i jestem pewna swojej wiary. Niestety z bólem muszę powiedzieć , ze kościół w Polsce stal się instytucja  finansowa a nie miejscem skąd wypływa nauka Jezusa. Podczas ostatniej kolędy (mieszkam na Azorach) ksiądz po prostu "wszedł i wyszedł". Nie liczyłam co prawda czasu ale myślę ze nie był u nas w mieszkaniu dłużej niż 5 minut. Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem sama siebie nie oszukuje... Poczułam się bardzo nie swojo po tym kiedy ksiądz  wziął kopertę i bez rozmowy wyszedł... na ustach "Szczęść Boże.." Kiedyś sobie tłumaczyłam duże miasto , nie ma możliwości aby odwiedzić każde mieszkanie. Jednak pomyślałam, ze możne lepiej byłoby nawet zmniejszyć częstotliwość odwiedzin i widzieć wiernych co kilka lat ale za to poświecić więcej czasu w każdym domu. Czuje sie zażenowana kiedy ksiądz w pospiechu odmawia "zdrowaśkę" a potem wychodzi i już w progu pewnie jest myślami zupełnie gdzie indziej. Pomyślałam, ze może dobrze by było dla przyszłości kościoła zmienić pewne zasady, to jest apel do biskupów. Młodzi ludzie odejdą od Was jeśli będziecie tylko przychodzić po pieniądze.
Proszę o opublikowanie mojej wiadomości

Anna"

1 komentarz:

  1. Kobieto jeśli jesteś wierząca jak piszesz nie potrzebujesz kościoła aby zbawić swoją duszę. Ja już dawno się wyzbyłem tych chorych rytuałów wymyślonych przez kościół. Spowiedź, komunia to są też rytuały wymyślone na potrzeby kościoła, kościół lubi mieć kontrolę....

    Xavi

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje Ci ziomalu za komentarz :D POZDRAWIAM