Nasze miasto jest przez wielu nazywane stolicą kulturalną polski - taki komunikat zresztą wysyłamy w świat. Co myśli sobie turysta, który zwabiony takim hasłem przyjeżdża do Krakowa wchodzi na dworzec PKS i .... no właśnie, Ci co wytrwalsi zniosą okropny smród inni wyjdą na zewnątrz jeszcze inni zwymiotują....Sam nie miałbym serca wyrzucić tych ludzi na pole w trzaskający mróz ale od tego do cholery jest gospodarz miasta. Czy nie widać (albo nie czuć) , że wchodząc na poczekalnię dworca PKS w Krakowie poprostu śmierdzi ?? Zabrakło pieniędzy na noclegownie ??? To w końcu Kraków jest stolicą kulturalną Polski czy stolicą psich gówien , bezdomnych na dworcach i podziurawionych jak sito dróg ???
a dworzec PKP jakos sie wyroznia ze nie wspomniano o nim ?
OdpowiedzUsuńKrakus
smród przy tych schodach ruchomych jakby sie stado mamutów tam załatwiło
OdpowiedzUsuń