Jeśli masz interesujące filmiki , fotografie, chętnie je opublikuję krakowskiblog@gmail.com

piątek, 14 marca 2014

Demokracja po krakowsku

Głos mieszkańców

Ileż to już razy byłem świadkiem sytuacji gdy tak zwana władza podejmowała kluczowe dla miasta decyzje będąc przekonaną , że podejmują tą słuszną. Co ciekawe nadal mamy do czynienia z kanonadą urzędniczej głupoty i ignorancji. Nie dalej jak wczoraj czytałem , że miasto nie stać na remont torów tramwajowych, które są w opłakanym stanie. Jednocześnie miasto składa aplikację o organizację zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku. Mówi się przy tym , że to szansa, że wpłynie to na rozwój miasta itd. Czy władza uważa nas mieszkańców za takich durniów , którzy nie mają świadomości z tym związanej ? Otóż proszę Państwa w tym przypadku mamy do czynienia z klasycznym przykładem manipulowania ludźmi. Polega to w dużym skrócie na tym ,że w tej całej analizie zapomina się albo raczej celowo pomija stan finansów miasta oraz stan infrastruktury. Otóż drodzy zwolennicy organizacji ZIO nie wszyscy, którzy są przeciwni ich organizacji w Krakowie uważają , że igrzyska w Krakowie nie mają sensu. Większość przeciwników uważa tak ponieważ przed organizacją igrzysk i związanych z tym koniecznych inwestycji jak np budowa kolejnych obiektów sportowych są inne znacznie bardziej potrzebne. Jakie ?? O tu wystarczy wychylić głowę przez okno albo przejechać się krakowskimi drogami, w przypadku dróg to chyba 80% nadaje się do zamknięcia bo stwarzają REALNE ZAGROŻENIE ŻYCIA DLA UCZESTNIKÓW RUCHU !!!, wspomniane tory tramwajowe, naprawa rozwalających się chodników. Zamiast igrzysk chcemy dla naszej młodzieży więcej boisk, darmowych placów zabaw, etc. Bez tego będziemy mieć bandy zwalczających się kiboli oraz jeszcze większe długi bo tor do saneczkarstwa nie będzie dostępny dla statystycznego zjadacza chleba

Sracze

A tak na marginesie to gdzie Ci wszyscy goście będą sikać w czasie ZIO ? Na Kazimierzu latem odór moczu jest nie do zniesienia w niektórych miejscach podobnie jest w wąskich uliczkach okalających Rynek. Czy organizatorzy wezmą ten logistyczny aspekt pod uwagę ?? NIE! Okaże się w ostatniej chwili ,że przecież igrzyska są w zimie a siadanie na zamarzniętej desce Toy-Toya to przecież ryzyko przymarznięcia tyłka do deski. Wiem, wiem wszyscy będą robić na narciarza!! A co to oznacza ? Oznacza to , że wszystkie kible będą obsrane i obrzygane od podłogi po sufit co oznacza, że przez czas trwania igrzysk wiele ulic w Krakowie zostanie obesranych i oblanych moczem, tudzież obrzyganych.


I tak sobie myślę czym że jest ta demokracja skoro wybrani w demokratycznych wyborach ludzie nie słuchają głosu ludu ? A przecież etyka nakazuje w takiej sytuacji przedstawić mieszkańcom co jest do zrobienia i dać im możliwość wyboru np w głosowaniu.

Krakowskie burdele

Jak przystało na tak wielkie wydarzenie do Krakowa zjadą także wielkie rzesze Pań do towarzystwa bo zapotrzebowanie w tym czasie na tego typu usługi wzrasta dramatycznie. Będzie to nie lada gratka dla amatorów tej dyscypliny gdyż jak mniemam wachlarz Pań do towarzystwa zostanie rozszerzony o reprezentantki z całego świata.

Konsultacje społeczne jak glosowanie mniejszości Krymskiej na Ukrainie

Coz ja osobiście widzę to tak: "Dobra głąby pozwolimy Wam pogadać ale nic więcej a już na pewno żadnego referendum" Pozostawiam komentarz czytelnikom aczkolwiek ten wydaje się mi zbyteczny







6 komentarzy:

  1. Zgadzam się z opinią autora. Władze nie są od podejmowania decyzji - zwlaszcza a tak kluczowej sprawie jak organizacja ZIO, tylko zaproponowania alternatyw i poddanie ludziom pod głosowanie. Majchrowski uprawia politykę w stylu TKM
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Autor niestety nie ma pojęcia o czym pisze.
    Zrozumiałbym gdyby autor pisał o tym że ZIO może być bardzo ryzykowne i że koszt planowanych inwestycji może wzrosnąć diametralnie że Kraków mógłby zbankrutować. Mogłoby się to stać gdyby jednocześnie władze państwa które to dają większość środków nie dołożyłyby więcej kasy z tytułu wzrostu kosztów.
    On jednak pisze głównie o tym że nie ma pieniędzy na budowę dróg czy sraczy. To już jakaś paranoja. Jeśli z 21 MLD które Polska wydałaby na ZIO max 2mld ma iść na obiekty sportowe to na co niby ma iść reszta? Na ceremonię otwarcia? Czy może właśnie na drogi, tramwaje, sracze? A może bez ZIO jak zwykle te pieniądze pójdą do Gdańska? A może wszystkie te inwestycje o których autor pisze trzeba będzie zbudować z budżetu Krakowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypominam Ci , że to właśnie organizatorzy ZIO cały czas wałkują , że dzięki ZIO uda się przy okazji zrealizować inne inwestycje w infrastrukturę potwierdzając tym samym , że bez ZIO ich nie będzie. Czyli gdzie tu jakaś logika ? A może to jest tak , jeśli przy okazji organizacji ZIO my się nachapiemy to za to zbudujemy wam na krechę drogi i co tam jeszcze ...

      Usuń
    2. heheh kolejkę do Balic też zbudowano przy okazji Euro 2012 :D

      Usuń
    3. problem w tym, że nawet jeśli rząd przyzna pomoc finansową dla Krakowa to będzie to kosztem innych inwestycji , które być może zastałyby zrealizowane a tak będziemy mieć nierentowne hale sportowe

      Usuń
  3. Kraków juz slynie wrsód Anglików z tanich burdeli. Rozkwit turystyki w tym miescie jest wlasnie nakrecany przez seks turystyke. Co dziwi bo chyba w zadnym innym miescie nie ma tyle kosciolow i burdeli co w Krakowie

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje Ci ziomalu za komentarz :D POZDRAWIAM