Jeśli masz interesujące filmiki , fotografie, chętnie je opublikuję krakowskiblog@gmail.com

poniedziałek, 25 listopada 2013

Kolejna odsłona szopki węglowej w Krakowie








Nikt nie kwestionuje, że w Krakowie trzeba powziąć środki , które spowodują poprawę jakości powietrza. Problem jednak w tym , że ludzie , którzy chcą zmian oraz Ci , którzy mają możliwości zmiany uchwały , nie zdają sobie sprawy , że uchwała w obecnej formie dotknie tylko ludzi niezamożnych bo przypomnijmy , że uchwała nie zakazuje opalania węglem niektórym firmom !!!
Dlaczego nazywam to wszystko szopką ? Dlatego bo zmiany powinny być systemowe czyli nie zakaz dla węgla a np sfinansowanie podłączenia do sieci ciepłowniczej - to tylko przykład. Nikt nie zwraca uwagi na to, że Kraków staje się betonową pustynią. Zabudowuje się kolejne wolne miejsca blokami, biurami zakłócając naturalne mechanizmy przewietrzania miasta, które już z racji swojego położenia w niecce cierpi ma zakłóconą wentylację. Przykłady można mnożyć!

W tej całej krakowskiej szopce smogowej zadziwia mnie to, ze zwolennicy zakazu nie biorą innych czynników wpływających na jakość powietrza. Swad spalonego węgla każdy zna , natomiast nie swad jest tu szkodliwy tylko substancje wydzielające się w wyniku jego spalania i pyl. Jeśli natomiast mowa o pyle to trzeba też spojrzeć na inne źródła jego powstawania np pył uliczny, który to właśnie jest przyczyną czarnych szyb w naszym mieście. Pył ten nie wydziela zapachu więc nikt nie podnosi alarmu.

Weźmy takie LOS ANGELES, jak wiemy tam nikt nie korzysta z pieców węglowych a smog jaki jest ? No cóż smog tam jest taki , że siekierę można zawiesić! A powodem tego są właśnie samochody. Składniki  smogu w Los Angeles (promieniowanie węglowodory i tlenki azotu) są produktami spalania pochodzącymi głównie z silników samochodowych, które w znacznej mierze podwyższają poziom ich stężeń. Podczas formowania się smogu fotochemicznego - takim właśnie mianem określa się smog w Los Angeles, zasadniczym zmianom ulega zachowanie się tlenków azotu w powietrzu. Stężenia zanieczyszczeń w smogu fotochemicznym są zazwyczaj bardzo wysokie i przekraczają wielokrotnie normy jakości powietrza zalecane przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).


Ponieważ wokół smogu w Krakowie narosło tyle legend to proponuje zrobić eksperyment. Zakazać na 2 tygodnie opalania węglem a w zamian wstawić elektryczne grzejniki jednocześnie tym, którzy korzystają z tego surowca zrekompensować różnicę w kosztach. Jak myślicie jaki byłby efekt ?

25 komentarzy:

  1. Z chwilą wprowadzenia zakazu palenia węglem wytaczam sprawę sądową za ograniczenie swobód obywatelskich. Nie dam z siebie zdzierać pieniędzy z powodu głupoty i niekompetencji urzędników. Zamiast walczyć z korkami, autami i zabudową korytarzy powietrznych to te zlodzieje za pieniądze obywateli się biorą. To będzie wielki pozew zbiorowy przeciw miastu, a odszkodowania kosmiczne, odechce się szmaciarzom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to do boju, czekam na skan pozwu :)

      Usuń
  2. JA PROPONUJĘ ABY ZAMIAST KOMBINOWANIA Z DOPŁATAMI DLA TYCH CO PRZEJDĄ NA OGRZEWANIE GAZOWE ZAŁOŻYĆ DODATKOWE LICZNIKI GAZOWE TYLKO DO PIECA I GAZ TEN BYŁ W TAKIEJ CENIE BY LUDZI BYŁO STAĆ NA TEGO TYPU OGRZEWANIE,INWESTYCJA NIE WIELKA,ALE TO RADNI POWINNI SIĘ TYM ZAJĄĆ,KORZYŚCI DLA MIASTA I DLA NAS BĘDĄ MUROWANE.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co to za państwo gdzie w jednej zapyziałej galicyjskiej dziurze można zakazać palenia paliwami stałymi a cała Polsce zakazu nie ma.To teraz kare śmierci jeszcze wprowadzcie dla przestępców węglowych no i przydała by sie ustawa że możecie rekwirować im domy i mieszkania to byście sobie budżet podratowali Majchroski miał by na stadiony i inne bzdurne projekty.Od jakiegoś czasu tylko węgiel albo zakaz handlu albo kiedy gorzałą handlować .Mam wrażenie że nasi radni jeżeli ćoś robią to dla siebie .Jak sie czasem przejdę po Nowej Hucie to naprawdę od czasu jak wywieżli Lenina to nic sie nie robi(no chyba że zabetonowanie Al.Róż sobie przypiszą).Chodniki i drogi jak komuna zostawia tak mamy.Myślę że powinniśmy durnim pokażać że nie damy sobą pomiatać .Jest ustawa że straż miejska ma uprawnienia ludziom do pieców zaglądać ale gdzie by sie im chciało przecie radary i blokady więcej zysków przynoszą ,poubierali się jak komandosi i dbają o to żeby mieszkańców doić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podaj numer tej Ustawy dot. Straży Miejskiej ogłoszonej przez Sejm RP.

      Usuń
    2. Nie jestem autorem postu ale takie przepisy istnieja. Google mi wyrzucilo takie cos:

      http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20052362008

      http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20010620628

      Usuń
    3. mnie chodziło o Ustawę dającą prawo kontroli Strażnikom Miejskim mojego paleniska,domu,posiadłości etc. bo nawet Policja bez nakazu lub mojej zgody raczej wejść nie może....

      Usuń
    4. Spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem w myśl artykułu 71 ustawy o odpadach, który brzmi: - Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów, podlega karze aresztu lub karze grzywny. Kontrole prowadzone są zgodnie z artykułem 379 ustawy Prawo ochrony środowiska. W myśl tego artykułu kontrolujący są uprawnieni do wstępu na teren nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza, przez całą dobę oraz od 6.00 – 22.00 na pozostały teren.

      Usuń
  4. To bzdura ,że palenie drewnem powoduje zaczadzenie Krakowa . Pali się drewnem twardym , dobrym i suchym . Inne nie jest ekonomiczne i nie nadaje się do palenia . Poza tym palą nim raczej w domkach jednorodzinnych a nie w kamienicach , w centrum . Tam na przedmiesciach jest zabudowa nieintensywna , duzo przestrzeni i ew dym przewiewa. To prawda ,ze tu pala tez weglem . Najczęsciej nie ekogrszkiem ale kiepskimi brykietami z wegla brunatnego lub kiepskim zasiarczonym tanim weglem . Nikt o zdrowych zmysłach nie spali w kominku w pokoju - plastiku bo zniszczy sobie urządzenie . A prosze zobaczyć czym pali sie włąśnie w kotłach węglowych . I to w centrum Krakowa . Zamiast sensownie pomyślec to najęty redaktorzyna wrzuca do jednego garnka cały problem ekopowietrza . Trzeba zakazac bo bedzie ciężko skontrolowac !!!! ???? Nikt nie zakazuje uzywania samochodów wszystkich samochodów bo cześć ma przekroczone parametry spalin. . Od tego by je wyeliminować sa właśnie kontrole . To jakaś paranoja !

    OdpowiedzUsuń
  5. mieszkam w Krakowie, mam kominek (dla przyjemności zapalenia np.w weekend) i bez oporów go zlikwiduję gdy wejdzie ustawa - wydaje mi się, że Polacy powinni zmienić mentalność i umieć podporzadkować się dobru społecznemu

    OdpowiedzUsuń
  6. Podejmowane próby zakazu palenia węglem popieram ale całkowicie nie zgadzam się na zakaz okazjionalnego palenia drewnem w kominku. Wybudowem dom w Krakowie (mam aktualane pozwolenia w tym na komin i użytkowanie kominka) grzeje prądem (ekologicznie) do czasu do czasu (kilkanaście razy w roku) palimy w kominku. Dlaczego wasze zakazy mają objąć także kominki? Umożliwcie mieszkańcom podłączenie się do magistrali centralnego ogrzewania, wyeliminujcie ruch samochodowy z centrum wprowadzając darmową komunikację miejską, zlikwidujcie Hutę im. Sendzimira i wielu innych trucicieli w Krakowie, kontrolujcie kto i czym pali w piecach ale "odczepcie się" od kominków i okazjionalnego palenia drewnem (drewno to chyba ekologiczne paliwo)?
    Te Wasze działania spowodują przerzucenie kosztów wymiany instalacji, piecówitp. de facto na mieszkańców a programy osłonowe i tak obejmą tylko najbiedniejszych i to w niewielkim stopniu bo czas trwania tych programów będzie ograniczony. To aspołeczne i nieekonomiczne działanie podyktowane pseudoekologia.
    Osobiście podejmę wszelkie działania prawne włącznie z drogą sądową by wyegzekwować od miasta lub województwa zwrot poniesionych kosztów budowy kominka itp. A przecież moich już poniesionych kosztów instalacji elektrycznej (ogrzewania prądem) nikt mi po wejściu uchwały nie zwróci.

    Paweł mieszkaniec Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Całą winę za krakowski smog ponosi Wydział Architektury UM Krakowa. Korytarze powietrzne służące do przewietrzania Krakowa są systematycznie zabudowywane i w dalszym ciągu wydawane są WZtki. Inaczej tego nie można określić jak skandal, temu wszystkiemu przygląda się, sprawujący nadzór nad urzędnikami, znienawidzony przez większość rdzennych Krakusów, ni-jaki prezydent Majchrowski.
    Dziś pod płaszczykiem likwidacji niskiej emisji usiłuje się załatwiać swoje partykularne interesy, to MPEC miał wybudować ( rozwinąć ) sieć ciepłowniczą, ale widocznie nazwa „ Miejskie …„ przeszkodziła mu w wykonaniu tej inwestycji, cały zysk poszedł na wynagrodzenia i premie a pozostałości zabrało Miasto. W latach 90 ub. wieku przy ul. Łobzowskiej, za pieniądze pochodzące w większości od Rządu USA, wybudowano olbrzymią stację energetyczną - GPZ, mającą poprawić sytuację energetyczną w centrum ( likwidacja pieców węglowych ), w latach 90-2000 wymieniono w centrum sieć gazową etc..
    Ile jeszcze lat będziemy, my krakowianie, płacić za wymianę infrastruktury gazowej, energetycznej, ciepłowniczej w obrębie centrum Krakowa, ile jeszcze można obciążyć posiadaczy samochodów wprowadzając Płatne Strefy Parkowania, płatne parkingi, podnosząc lokalne podatki, a to wszystko ponoć w celu likwidacji krakowskiego smogu, czy też w interesach KRAKOWSKICH KACYKÓW

    OdpowiedzUsuń
  8. Osoby, które nie będzie stać na gaz, będą paliły śmieciami. W godzinach nocnych od 22-6, kiedy straż miejska będzie mogła tylko przejechać autem koło ich domu. Popiół będą podrzucać z dala od domu i w ten sposób przepis będzie "przestrzegany". Należy takim ludziom dać alternatywę /np. w postaci drewna/ bo i tak nie będą używać gazu do ogrzewania domu. Krzykaczy, zakazujących drewna jako szkodliwe, zobowiązuję do wprowadzenia zakazu sprzedaży wędzonych wędlin i ryb. Wszak są wędzone w dymie ze spalanego drewna. Do tego, co z osobami, które w Wigilię i tak zapalą wieczorem ogień w kominku. I na pewno będzie to spore grono osób na wyższych stanowiskach w administracji

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest banalne rozwiązanie problemu smogu w Krakowie, mianowicie wystarczy zrobić darmową komunikację miejską dla mieszkańców Krakowa ze stałym zameldowaniem i połowa samochodów w dni robocze zniknie z ulic ! Mało tego bedzie wspaniałym pretekstem do powrotu do płacenia podatków w Krakowie osób rozliczjących się poza Krk co zasili budzet miasta i zwrócą się koszty darmowych przejazdów. Wyliczono ze 150 000 rozlicza się poza Krakowem jesli te osoby zameldowałyby się z powrotem w naszym miescie budżet nic by na tym nie stracił zrobiłoby się czyste powietrze i byłoby luźniej na drogach w dni robocze.
    Pozdrawiam i proszę o oklaski

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlaczego slucha sie tylko oszołomstwa w tym Krakowie?Czy nikt zdrowo myślacy już tu nie mieszka?
    Zakazy i nakazy umie wprowadzić każdy idiota,dosłownie jak dzieci!
    Bo chcemy dogonić,albo nawet prześcignąć w ekologii inne kraje i miasta w Europie.Drodzy radni i mili ekoterroryści - w swoim zadufaniu i głupocie już dawno jesteście na czele!
    Nie ma się już co spieszyć!

    Mieszkam pod Krakowem ,palę węglem i mój problem jako też dbającego o środowisko jest jeden - mianowicie nie mogę nigdzie kupić dobrej jakości węgla! W tym roku zapłaciłem za smolne draństwo 720 zł za tonę.
    Zapaliłem na próbe miesiąc temu i mało mnie szlak nie trafił jak zobaczyłem co mi z komina leci.
    No ale ponieważ węgiel już kupiłem więc muszę go jakoś spalić,a uwierzcie śą nato EKOLOGICZNE sposoby.
    Kupiłem katalizator do węgla i uwierzcie mi z komina teraz leci ledwo zauważalny dymek.Katalizator ( 50 zł za 10kg) niweluje także większość węglowodorów.
    Da się? Da,tylko trzeba myśleć nie w linii prostej jak P Guła który tylko przecież chce zaistnieć w jakikolwiek sposób w mediach.
    Do skomplikowanych,sytuacji" myślenie"prostolinijne się nie nadaje.ani tym bardziej drukowanie bzdurnych broszur o fatalnym powietrzu w Krakowie.
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy Kraków ani żadne miasto nie będzie miało czystego powietrza ponieważ motoryzacja i wzrost liczby samochodów jest przyczyną smogu.W Tokio nie palili węglem ani drzewem tylko ogrzewanie jest elektryczne tanią energią z elektrowni atomowych i co,i był smog że ludzie w maskach zaczęli chodzić po ulicach.W Londynie to samo,bezwietrzna pogoda,mglista zawiesina typowa dla wysp nie pozwalała spalinom samochodowym ujść w atmosferę i efekt o wiele dramatyczniejszy jak w Krakowie mimo iż londyńczycy nie palili węglem i drzewem.Dopiero wymuszenie w samochodach komunikacji założenia silników na gaz,prąd,wyeliminowanie z miasta dieslów poprawiło jakość powietrza zwłaszcza w Tokio.Ale do takich rozwiązań to musi być bogaty kraj a nie bieda.I pisanie bzdur że palenie w piecach węglem jest główną przyczyną smogu nad Krakowem to idiotyzm,jest jedną z przyczyn ale nie najważniejszą.Ludzie od dawien dawna palili węglem ale takiego smrodu jak w ostatnich latach przy przyspieszonym wzroście motoryzacji i sprowadzaniu złomu z zachodu nie było

    OdpowiedzUsuń
  12. Mieszkam w prywatnej kamienicy,od ponad 61 lat.Nie mam pewności czy któregoś dnia nie otrzymam wypowiedzenia.Kto ma wymienić ogrzewanie ? Ja niepewnie się czujący w tej kamienicy,czy jej właściciel ? Mieszkam w pojedynce,przeróbka ogrzewania wiąże się z doprowadzeniem nowej instalacji elektr.,co w tym czasie zrobić z sobą i swoimi rzeczami ? Przy najbliższych wyborach dokładnie przyglądnę się kandydatom na radnych.Większość z obecnych radnych nie wie,że np.gołębie były w Krakowie zawsze i zawsze były przez krakowian (i turystów )dokarmiane.Zapomnieli jak u nich na wsi ich tatusiowie palili w piecach gumiokami.Teraz są paniskami i chcą wydawać coraz bzdurniejsze uchwały.A jest tyle naprawdę ważnych potrzeb ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Czyżby polskie normy - PN - nie obowiązywały radnych z Krakowa ? Firmy produkujące kotły, w tym na wegiel, koks, czy miał, są opracowane w oparciu o PN, lub branżowe normy, BN, w swojej konstrukcji zawarta jest myśl techniczna oparta na technologii spalania. Administacje Państwowe jakimi są Urzędy Wójtów, Starostów, Wojewodów oparte są na prawie KPA. Jest to prawo wymierzone przeciw wszystkim i wszystkiemu, o czym nie jeden obywatel obecnej III RP mógł się przekonać. Wątpię, by było oparte na Prawie Magdenburskim. Tak czy owak, mają problem górnicy polscy, hutnicy, jak też produceńci kotłów CO, pieców. Najlepiej żyć pod kloszem - tam bepiecznie, albo na ...Marsie. Nas otacza zewsząd jedna wielka bakteria - bakteria niezrozumienia demokracji, czyli równe prawa dla wszystkich obywateli do ...węgla, koksu, drewna i gazu

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać nie wielu jest znana technika spalania czegokolwiek, tę wiedzę posiadło niewielu. Jest znane ogółowi społeczeństwa o spalarniach wszelkich śmieci w tym plastików śmieci i odpadów szpitalnych, niekiedy w centrach miast, dzielnic. Nie pomogły sprzeciwy, protesty mieszkańców, ponieważ tak zarządzili radni ! Trzeba wam wiedzieć, że radni z obligowani przez Rząd RP nadmiarem gazu z powodu wadliwej umowy z Rosja chcą ten nadmiar gazu "upchnąć" zakazem palenia węglem, ot i cała sprawa. Trzeba przede wszystkim wiedzieć jak trzeba palić we wszelkich piecach, w tym kotłach CO, ponieważ "technika" rozpalania zależy czy będzie z komuna "kopcić", są dwa rodzaje pieców, kotłów - DOLNOPALNE i Górnopalne. / więcej " technika spalania w kotłach CO" - wyszukarka/. ps. w piecu z górnym spalaniem nie należy rozpalać od dołu, lecz od góry, poniewać rozpaląc od dołu podgrzewany jest wsad paliwa a ten zanim się rozpali czadzi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę bardzo dużo głosów przeciwko tej inicjatywie. A byliście kiedyś zimą w Krakowie? Normy są tu tak przekroczone, że często pojawiają się komunikaty ostrzegawcze żeby osoby starsze i dzieci nie wychodziły z domu. Miasto jest położone w dolinie i każdy dymek, który tu powstanie zostaje i truje mieszkańców. Nie dociera do was, że powietrze w Krakowie jest rakotwórcze?? Akurat piece węglowe są dużo łatwiejsze do eliminacji niż transport samochodowy, bo istnieją inne alternatywy - gaz, elektryczność, MPEC, do tego miasto praktycznie finansuje koszty wymiany, więc o co wam chodzi z tym narzekaniem? Co tak naprawdę krytykujecie? Liczba mieszkańców stale rośnie, obwodnica jest zakorkowana w godzinach szczytu praktycznie jak środek miasta, powietrze cuchnie - jeśli teraz nie postawimy na jakieś nowatorskie rozwiązania to za kilka lat powymieramy wszyscy na choroby płuc i nowotwory. Ja jestem aboslutnie przekonana do nowych przepisów, jakkolwiek nie jestem fanką obecnych władz miasta. A jak się komuś nie podoba, że trzeba się dostosować to nikt was siłą w mieście nie trzyma. A i już nie wspominając o tym, że pewnie 90% osób, które bluzgają na forum Kraków widziało tylko na pocztówkach albo wycieczkach szkolnych. Nie jesteś mieszkańcem - daj sobie spokój

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co to znaczy wg Ciebie "miasto finansuje" ??
      Skąd miasto ma środki finansowe ?

      Usuń
  16. Pamiętam okres kiedy w Krakowie obowiązywał zakaz sprzedawania węgla zasiarczonego. Ten sposób wydaje się najprostszy. Powiem tak każdy budynek ma określone zapotrzebowanie energetyczne. Budynki 50 czy stu letnie choćby nie wiem jak ocieplane nie będą pasywnymi. Właściciel takiego obiektu ma wybór między nośnikami energii. Węgiel jest jak na razie najtańszy. Najlepiej w kraju węglowym zakazać palenia nim i sprowadzać od Ruskich gaz i ropę będziemy bardziej uzależnieni. Dla mnie to szczyt głupoty. Miasto niech robi to co może czyli parkingi za miastem zakaz palenia ale węglem zasiarczonym, komunikację miejską ekologiczną, obwodnicę północną, wyburzenie i oczyszczenie małych błoń. I to tyle zamiast pieprzyć głupoty o ekologii lepiej wiochy wokół Krakowa sprawdzać bo tam smród gówien i pażdziochów przekracza wszelkie wyobrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kraków to nie Londyn, Polska to nie Europa Zachodnia. U nas żyje się od pierwszego do pierwszego patrząc czy ma się za co żyć. Inna sprawa że Londyn ma lżejszy klimat, tam temperatura nie spada zimą poniżej -20 stopni w dzień - w Polsce niestety tak. Ja proponuje Panu przewodniczącemu Kośmiderowi zarezerwowanie większych pieniędzy na MOPS w budżecie miasta (tak co najmniej 2 razy większych) po ewentualnym wejściu regulacji palenia węglem. Nawet jak zakażemy u nas palenia węglem to smog przyjdzie do nas z gmin ościennych, bo taki mamy układ terenu. Stare samochody ciężarowe też maja duzy wkład w smog, ich niestety nie wyeliminujemy. Miasto powymieniało autobusy MPK na superekologiczne, niestety mało to daje jak inni przewoźnicy międzymiastowi ekologiczne pojazdy sprzedali i kupili tańsze, stare, niespełniające norm autobusy - bo koszt przejazdu mniejszy. Przykładem niech będzie brak czystego powietrza przy RDA w szczycie ruchu. Dolna płyta przy takich stężeniach spalin nie powinna być nawet dopuszczona do użytkowania. Jeśli chcemy zmieniać świat w okół siebie zacznijmy od siebie, kupmy bardziej ekologiczny samochód lub chodziarz dbajmy o samochód serwisując go prawidłowo, wybierajmy przewoźników z dobrymi, ekologicznymi pojazdami - a nie tego bo tańszy, oni oszczędzają nie tylko na ekologi, ale także na bezpieczeństwie pasażerów!! Pamiętajcie o tym.

    OdpowiedzUsuń
  18. 1. na wioskach okalających Kraków pali się najwięcej i to często śmieciami, nie wiem zatem jak radni będą walczyć z wiatrem wiejącym w stronę miasta.
    2. w lipcu br Kraków też miał przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza. Dlaczego? Bo palono węglem?
    3. skoro tak to dlaczego nie dopłacać do instalacji gazowych samochodów zarejestrowanych w Krakowie?

    Radni a najlepiej sejm przede wszystkim powinien zająć się spalaniem plastiku, opon i innego dziadostwa bo wyjście z psem na spacer wieczorem w zimie grozi nowotworem płuc. Jak już zlikwidują ten proceder można się brać za inne tematy związane z czystością powietrza i najlepiej tak aby nie szastać na prawo i lewo kasą podatników.

    OdpowiedzUsuń
  19. Teraz winne im piece węgłowe. Zaduch w Krakowie jest spowodowany czymś innym, drogie, "konserwatywne" krakusy.

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje Ci ziomalu za komentarz :D POZDRAWIAM