Jaka nazwa dla tego teatru ?

Zasztyletowany 20 latek, pobity nastolatek, atak z użyciem meczety , ustawka, kibol szefem siłowni na stadionie itd itd. Co chwile dowiadujemy się o podobnych incydentach czy podejrzanych interesach, kontaktach nieformalnych szefów gangów z władzami klubów. Policja uzbrojona "po zęby" ściga po osiedlach pionków rozprowadzających naroktyki, którzy są tylko narzędziem w rękach swych bosów. Walka zażarta trwa gazety opisują tę walkę jak bitwa równego z równym a o poprawie bezpieczeństwa niestety ale mówić nie można. Jak to działa każdy wie, jest lobby , które naciska prokuraturę na to aby nie dobierać się do źródeł a Ci widocznie mając w tym zysk ścigają osiedlowych rzezimieszków, z których jakaś część być może zagubiona w życiu spełnia się jako członkowie społeczności a że przestępczej to już inna para kaloszy. Chodźbyście ich publicznie hłostali to i tak nie zatrzymacie tego trendu! Oni się uważają za bojowników , prowadzą świętą wojnę jak alkaida !! Do tego trzeba podejść bez pałki ! Tak bezmógie kołki ! Bez pałek i kajdanów. Większość tych młodych ludzi potrzebuje pomocy, bo kłopoty w szkole, bo ojciec alkoholik i 100 innych powodów. Trzeba ich złość, energię skierować na inny tor! Moja propozycja rowzwiązania tego problemu raz na zawsze to zażadanie od władz klubu całkowitego odcięcia się od nieformalnych stowarzyszeń kibolskich bo dziś to w praktyce inaczej wygląda. Po drugie umożliwić młodzierzy aby Ci mogli spędzać czas w obiektach sportowych za darmo- z akcentem na "za darmo" . Nie to żebym usprawiedliwiał kiboli bo dobrze ułożony młody człowiek nie rzuci się na innego człowiek z nożem, tu chodzi o to że istnienie alternatywy innej niż kibolstwo zmarginalizuje to zjawisko. Dziś każdy gimnazjalista w Krakowie jest niemal zmuszany do zadeklarowania się po czyjej jest stronie Cracovii czy Wisły. Wystarczy , że odwiedzę szkołe córki, naklejki kibolskie nawet na korytarzach. To ja się pytam teraz czy w stolicy kulturalnej polski aspirującej do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich nie stać na to aby zorganizować młodzierzy wolny czas ? Niestety prawda jest taka, że to kibole rządzą tym miastem.