Szczytem hipokryzji jest to , ze miasto z jednej strony zachęca mieszkańców do korzystania z komunikacji zbiorowej jednocześnie ograniczając do niej dostęp poprzez redukcje kursów zmianę tras niektórych linii na niekorzystne (fala oburzeń w portalach internetowych oraz z autopsji)
Inna kwestia, która należałoby poruszyć jest cena biletu za usługę Zgodnie z konstytucja jako odbiorca usługi mam prawo wiedzieć co otrzymam w zamian. Kupując bilet chce wiedzieć czy place za sam fakt przejazdu , czy za przejazd z zagwarantowanym miejscem siedzącym Jeśli takiej gwarancji nie ma to jako płatnik podatków do kasy miejskiej kategorycznie żądam likwidacji miejsc siedzących (zostawiając tylko te dla inwalidów . Skoro wszyscy płacimy taka sama cenę za przejazd to wszyscy mamy prawo być jednakowo potraktowani przez przewoźnika czyli MPK. Likwidacja miejsc siedzących pozwoli na zmniejszenie tłoku. Nawet zwierzęta się przewozi w lepszych warunkach !
Nie wspomnę już o czystości w tramwajach i autobusach. Tłumaczenie władz MPK, ze część ludzi nie dba o higienie jest śmieszne Nie można zwalać winy za smród w tramwaju na bezdomnych Obicia siedzeń trzeba po prostu prać Panie prezesie MPK. Zastanawiam się co by wykazała kontrola wydatków w MPK na utrzymanie czystości Idę o zakład , ze MPK przeznacza sporo na ten cel ale chyba tylko wirtualnie bo smród w autobusach i tramwajach jest niemiłosierny ! I Także w okresie zimowym !!!
KOMUNIKACJA MIEJSKA W KRAKOWIE NA DWóJE !!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziekuje Ci ziomalu za komentarz :D POZDRAWIAM